5 książek idealnych na wakacje

Cześć!

Czerwiec za pasem, więc pomyślałam, że zrobię top 5 książek, które mogę polecić Wam na wakacje.
Jeśli Wam się spodoba to mogę, co jakiś czas publikować posty tego typu (5 książek...), koniecznie zostawcie komentarz czy podoba Wam się ten pomysł.

A teraz przejdźmy do rzeczy.


Wakacje to czas kiedy w końcu mogę sięgnąć po książkę i nie martwić się czy zdążę się czegoś nauczyć. To czasu, w którym bez wahania mogę czytać grubaśne tomu książek wiedząc, że nic nie będzie w stanie przerwać mi czytania.

Oto 5 propozycji, które polecam Wam przeczytać w te wakacje:

1. "Szklany tron", bo to książka, którą się albo kocha albo nienawidzi (przynajmniej tak słyszałam, choć wydaje mi się, że więcej ludzi ją kocha).

To historia Celaeny Sardothien, która spędziła rok w kopalni soli w Endovier. Pewnego dnia dostaje propozycję pracy i możliwość ucieczki ze swojego więzienia.
Książka jest czarująca i pełna akcji. Bohaterowie są świetnie wykreowani można ich (kochać albo nienawidzić). Czytając tę książkę śmiałam się jak i bałam o bezpieczeństwo bohaterów, w pewnych momentach musiałam się zatrzymać, bo miałam wrażenie, że sama uczestniczę w tych wydarzeniach.

Znajdziecie tutaj recenzję tej książki - klik

2. "Harry Potter i Kamień Filozoficzny", bo Harry jest dobry na każdą okazję i warto zapoznać się z jego historią.

Kto nie zna przygód młodego czarodzieja w świecie pełnym niebezpieczeństw?
Wiem, że znajdą się tacy ludzie, szanuję ich i nie osądzam, może po prostu nie chcą tego zrobić tak jak ja nie chcę przeczytać Grey'a (takie klimaty mnie nie kręcą, a jeśli kiedykolwiek będę chciała to zrobić niech ktoś mnie powstrzyma). 

Wracając do tematu.

W tej części poznajemy jedenastoletniego Harry'ego, który jest sierotą i mieszka na Privet Drive 4 ze swoim wujostwem i kuzynem. W dniu swoich urodzin Harry dowiaduje się, że jest czarodziejem (i to jakim... sławnym w całym świecie czarodziejów!) i od tej pory czekać na niego będą historie pełne przygód. Harry musi stawić czoło złym wydarzeniom, które mają miejsce w Hogwarcie. Koniecznie sprawdźcie co spotka Harry'ego i jak potoczą się jego losy.

3. "Złodziej pioruna", bo nigdy nie jest za późno na spotkanie się z mitologią.

Percy Jackson i jego przygody z Annabeth Chase i Groverem są bardzo wciągające. Można nie zauważyć kiedy dobrnie się do końca książki. Przygody młodego herosa są pełne mitycznych stworzeń i wciągającej fabuły.

Ta część przygód Percy'ego jest wprowadzeniem do całej serii. Percy zostaje wrzucony w świat greckich bogów i herosów, a czytelnik razem z nim. Można się trochę pogubić, ale z podstawową wiedzą o starożytnej Grecji i jej religii da się radę nie zgubić.

Zeus oskarża Percy'ego o kradzież pioruna piorunów w wyniku czego na chłopaka będzie czyhać wiele niebezpieczeństw. Młody heros wraz ze swoimi przyjaciółmi: Annabeth Chase i Groverem musi odnaleźć piorun piorunów i oczyścić siebie z zarzutów.
Ja nie nudziłam się przy tej książce i mam nadzieję, że Wy też nie będziecie.

4. "Miasto kości", bo świat nie wydaje się taki straszny kiedy masz pod ręką Nocnego Łowcę.

Kocham świat, który wykreowała Cassandra Clare. Świat pełen wampirów, wilkołaków, Nocnych Łowców, fearie, czarowników i demonów to coś co lubię i do czego będę chciała wrócić.

Na początku poznajemy nastoletnią Clary Fray wraz ze swoim przyjacielem wybrała się na imprezę. W niewyjaśnionych dla niej okolicznościach trójka nastolatków zabija nieznaną jej osobę, która okazuje się być demonem.  Po tym wydarzeniu cały świat Clary zmienia się.Jej matka zostaje uprowadzona, grozi jej niebezpieczeństwo i poznaje grupkę Nocnych Łowców: Jace'a Waylanda oraz rodzeństwo Aleca i Isabell Lightwood. Pełna szybko rozwijającej się akcji i sarkazmów w wykonaniu Jace'a jest świetną pozycją dla kogoś kto lubi fantastykę.

5. "Pies Baskervillów", bo kryminał jest dobry na każdą porę roku, a w szczególności, gdy występuje w nim Sherlock Holmes.

Zacznijmy od tego, że przygody Sherlocka Holmesa to jedne z najlepszych kryminałów. Wybrałam akurat tę książkę, bo podczas jej czytania były momenty, które zmroziły mi krew w żyłach (może to tyko moja fantazja, ale mam dość wybujałą wyobraźnię i czasem mnie ponosi okey?).
Było to moje pierwsze spotkanie z Sherlockiem Holmesem i nie zawiodłam się na nim, byłam zachwycona tą książką i zawartą w niej zagadką. W tym miejscu chciałabym podziękować mojej nauczycielce z polskiego, bo dało mi to nadzieję, że nie wszystkie lektury powyżej podstawówki są do bani.

Do Sherlocka Holmesa przychodzi klient, który prosi go o pomoc w rozwikłaniu tajemniczej śmierci spadkobierców fortuny Baskervillów. Poznają ponurą rodzinną legendę i narażając się na niebezpieczeństwo tropią krwiożerczą bestię oraz... bezwzględnego mordercę.

P.S. Nie jestem pewna co do napisów na 1 zdjęciu, więc dajcie znać czy nie ma żadnego błędu. Nie mogłam zrobić napisów po polsku, bo akurat nie ma w niej polskich znaków.  

Pozdrawiam

Marta